Zawieszam bloga go września, albo w ogóle go usuwam. Mam teraz maskę kłopotów, a wczorajsza kłótnia przerosła mnie. Muszę wszytko przemyśleć i tak jakoś. Wiem, że bardzo często zawieszam, no, ale cóż tak czasami bywa...
Chciałam z całego serca przeprosić moją przyjaciółkę Wiktorię, która ma jutro urodziny, ponieważ obiecałam jej rozdział, ale mam nadzieję, że zrozumie, bo o wszystkim jej opowiedziałam.
A tak pro po Wiktoria Wszystkiego Najlepszego! Cudownych 24 godzin i co najważniejsze spełnienia marzeń!!!
I piosenka dla Wiki: